Psychologia,  Terapia,  Warsztaty

Wykluczeni… kim są i jak wpływają na nasze losy – zaproszenie na warsztat terapeutyczny

WYKLUCZENI… ci niechciani… odrzuceni… często osądzeni, potępieni i zapomniani przez rodziny, społeczeństwa, narody… KIM SĄ? Gdzie się podziali? 

Jednak NIE WSZYSCY ich odrzucili i zapomnieli. Jaką PŁACĄ za to cenę? 

WYKLUCZONY, to ten, kto nie został przyjęty przez system rodziny i społeczeństwo. Ten, któremu odmówiono należącego się mu w nim miejsca.

To często „czarna owca” i „kozioł ofiarny”, na którego zrzucone zostały wszelkie przewinienia tych, którzy udają niewinnych. To też ten, którego „słusznie” potępiono za krzywdę, którą wyrządził systemowi. 

WYKLUCZENI, to też niechciane, porzucone, zapomniane i/lub uśmiercone dzieci. 

WYKLUCZENI, to ci, którzy sprzeniewierzyli się wartościom wyznawanym przez system, do którego należeli i wybrali inną drogę. 

WYKLUCZENI, to ci, którzy wiedzą i czują więcej, widzą i mówią prawdę, obnażając zakłamanie i zagrażając tym, którzy chcą udawać i żyć w kłamstwie. 

WYKLUCZENI, to sprawcy, ci którzy skrzywdzili i/lub uśmiercili członków systemu. 

WYKLUCZONYMI, stają się również ci, którzy są lojalni wobec tych, których wykluczył ich system. Stoją wiernie przy nich, nie zgadzając się na ich wykluczenie, odrzucenie, osądzenie i potępienie. Podświadomie rozumiejąc, że nie można nikogo wykluczyć, bez bolesnych konsekwencji. 

W niektórych formach terapii podobnie jak i w Ustawieniach Rodzinnych wg Berta Hellingera uznanie i przyjęcie WY-KLUCZ-ONYCH jest KLUCZ-OWE w procesie przywracania właściwego porządku systemowi rodzinnemu, który jest PORZĄDKIEM rządzącym się PRAWAMI MIŁOŚCI. Jest ono WARUNKIEM UZDROWIENIA oraz zakończenia i rozwiązania wielu problemów. 

DZIECI w rodzie, są najczęściej tymi, które LOJALNIE „stoją” przy i patrzą na WYKLUCZONYCH i ich los. Dzieci – a szczególnie te o wysokiej wrażliwości – mają naturalne i jeszcze niczym nie zaburzone rozumienie PRAW MIŁOŚCI. 

Niestety ta LOJALNOŚĆ ma bolesne konsekwencje, które bardzo je obciążają, ponieważ biorą na siebie i powtarzają los osób wykluczonych. 

Takie dzieci jak i dorośli, którzy niosą los wykluczonych, odrzuconych i/lub potępionych: 

  • to często ci, którzy uważani są za trudnych, problematycznych i nieprzystosowanych, 
  • to czarne owce i kozły ofiarne – ofiary negatywnych projekcji innych ludzi, którzy widzą w nich to, czego nie akceptują w sobie, 
  • to uzależnieni, przestępcy i ci, co kradną
  • to bezdomni, często bezrobotni, ofiary przemocy i nadużyć,
  • to samotni i ci, którym nie udają się związki, kochankowie i kochanki
  • to też ci, którzy są inni, odstają od normy, mają różne wymyślone przez ten świat diagnozy. 
  • to niepełnosprawni i upośledzeni oraz chorzy umysłowo. 
  • to ludzie o orientacji homoseksualnej lub jakiejkolwiek innej orientacji seksualnej uznanej w tym świecie za nienaturalną. 

TE DZIECI SĄ WŚRÓD NAS, w naszej rodzinie, w nas samych, często już dorosłych.  Wszystkie one lojalnie POKAZUJĄ światu i swojej rodzinie, WSZYSTKO TO, co zostało przez nią WYKLUCZONE, odrzucone i potępione. Wszystkie PŁACĄ za to wielką cenę. 

WYKLUCZENIE, to podświadoma lub świadoma chęć unicestwienia czegoś lub kogoś. To tak naprawdę MORDERCZA siła, bo według praw naturalnych, TO lub TEN, który został WYKLUCZONY i ODSEPAROWANY OD CAŁOŚCI, od grupy i systemu wsparcia, troski, miłości i karmienia, ostatecznie może NIE PRZEŻYĆ.

Jakie jest na to REMEDIUM? 

No cóż, najlepszym remedium byłoby, gdyby wykluczeni zostali zobaczeni i przyjęci bez osądu i potępienia, w przypadku sprawców lub też uznani za ważnych i wartościowych w przypadku uśmierconych, odrzuconych i porzuconych dzieci lub dorosłych będących częścią rodu lub też silnie powiązanych z nim przez los. 

Takie przyjęcie, włączenie możliwe jest jedynie wtedy, kiedy osąd i potępienie zastąpione są zrozumieniem i zdrowym współczuciem, uszanowaniem swojego losu i wyborów oraz losu tych, których potępiono/potępiliśmy. Jest możliwe, kiedy wydarza się w nas naturalne, prawdziwe przebaczenie, zarówno samym sobie, za krzywdy które my wyrządziliśmy, jak i tym, którzy skrzywdzili nas lub innych. 

Takie naturalne przebaczenie, które jest akceptacją, zgodą na to co było, pojawia się w nas samoistnie już na końcu procesu uzdrawiania, w trzecim i ostatecznym jego etapie. Najpierw jednak muszą wydarzyć się w tym procesie dwa wcześniejsze etapy, a pierwszy z nich wymaga uznania z szacunkiem i współczuciem krzywdy, której doświadczyliśmy jako dzieci, która jest ściśle związana z krzywdą ofiar w rodzie. 

Ostatecznie i sprawcy i ofiary muszą stanąć obok siebie jako równi, aby mordercze i destrukcyjne siły, które przejawiły się między nimi mogły rozpuścić się i zniknąć w świetle Miłości, w świetle Życia i Prawdy. 

Podczas mojej pracy terapeutycznej z klientami temat WYKLUCZENIA i jego wpływu na życie klienta pojawia się bardzo często. Mam zatem świadomość, jak bardzo ważne jest nasze uwolnienie się od tej formy uwikłania i jak ważne jest też dla naszych dzieci, które najczęściej ponoszą największe tego konsekwencje.

Dlatego postanowiłam poprowadzić warsztaty terapeutyczne dotyczące tematu WYKLUCZENIA i jego skutków, podczas których będę prowadzić grupę w procesie uwolnienia od tej formy uwikłania oraz przywrócenia WYKLUCZONYM należnego im miejsca w rodzie. Podczas spotkania zaproszę też jedną chętną osobę do procesu indywidualnego. Chcesz dowiedzieć się więcej i zapisać się kliknij TUTAJ.

Zapraszam też do sesji indywidualnych online, które są bardzo głębokie i skutecznie prowadzą do rozwiązania. Więcej na temat sesji indywidualnych ze mną dowiesz się TUTAJ.

Pozdrawiam serdecznie,  

Isabella                      

© Prawa autorskie: Isabella Goldflame

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *