Być sobą…
Jakże cudownie jest doświadczać radości i błogości bycia sobą i bycia z samą sobą. Dopiero z tego miejsca mogę czuć i tworzyć prawdziwe relacje z innymi oparte na prawdziwej obecności, harmonii, równości i wymianie w której jest zdrowa współzależność, zamiast uzależnienia lub jakiejkolwiek formy niezdrowej zależności.
Wiem już napewno, poprzez własne doświadczenie, że zdrowe relacje z innymi mogę rozwijać i budować jednie wtedy, gdy moja relacja z samą sobą jest świadoma, prawdziwa, troskliwa i kochająca, i oczywiście nie mówię tu o „miłości” do ego, chociaż często to wcale nie jest takie oczywiste. Ego, czy też fałszywe ja jest mistrzem kamuflażu i potrafi przybierać całkiem „nobliwe” formy.
Kiedy trwam w Obecności tego kim Jestem naprawdę, w połączeniu ze Źródłem, to miłość i pełnia tego doświadczenia sprawia, że jedynie to mogę i pragnę dawać innym. Wtedy daję z radością i wdzięcznością, bezwarunkowo. Nie jest możliwe, abym użyła kogokolwiek lub czegokolwiek, aby wypełnić brak, który jest typową kondycją ego. Jakże ważnym jest aby być czujnym i świadomym jego mechanizmów.
Zachęcam Cię, wybieraj bycie tym, kim naprawdę Jesteś, zapraszaj miłość i trwaj w jej Obecności i zobacz co się będzie wydarzać. To nie będzie komfortowe dla fałszywego ja, bo nie dostanie już swoich ulubionych zabawek i z pewnością będzie to sabotować, będzie atakować ciebie i innych, ale mogę cię zapewnić owoce które się zrodzą z niekarmienia tego pasożyta będą przepiękne, przepyszne, dojrzałe i soczyste i będzie ich taka obfitość, że z radością nakarmisz nimi wielu innych.
Miej piękny dzień i proszę zrób coś dziś dla siebie i dla mnie, pomyśl o sobie i innych życzliwe. ☀️?☀️
Pozytywne myślenie...?
Podążając drogą Miłości…
Zobacz również
„PRZYMUS” SZACUNKU DO RODZICÓW.
08/04/2025
Duchowe złudzenia…
25/04/2020